Arbeitlandia Nr 22 - kwartał 3, 2019

Mam 54 lata, pracuję nieprzerwanie od 1989 roku. W ubiegłym roku znowu dostałam pismo z ZUS z informacją, ile środków zgromadziłam na swoim koncie emerytalnym, a ile będą mi miesięcznie wypłacać. Wygląda to mizernie. Na dodatek nie do końca jeszcze jestem pewna, kiedy będę mogła przejść na emeryturę. Niby zostało mi tylko 6 lat, ale kto wie, co się przez ten czas wydarzy? Może ktoś jednak stwierdzi w niedalekiej przyszłości, że jak emerytura to po 70-tce? Albo że na emeryturę mogą przejść tylko te osoby, które urodziły się w parzystych miesiącach i mają w nazwisku dwie litery „z” albo imię dłuższe niż na 6 liter? Przepraszam za sarkazm, ale naprawdę niepokoję się o swoją przyszłość.

  • Agresja u chory na Alzheimera
  • Czy miejsce pracy może być drugim domem?
  • Uff, jak gorąco!
  • Kwiaty, kwiatki, kwiatuszki…

Kwiaty, kwiatki, kwiatuszki…

Nieodłączną część naszej ziemi tworzy wspaniała natura. Podziwiając ją, mamy okazję cieszyć się przystrojonym różnorodnie światem. Bez wątpienia przytulną scenografię tworzą rośliny. Zarówno te wewnątrz budynków, jak i te na świeżym powietrzu nadają swoistego uroku.

czytaj całość

Agresja u chorych na Alzheimera

Słowem, które niekiedy sprawia, że unikamy podjęcia pracy w danym miejscu jest „Alzheimer”. Dlaczego? Boimy się. Boimy się chorej osoby i jej zachowania – że nas uderzy, ugryzie, podrapie, kopnie albo złapie z taką siłą, że zostaną siniaki. Boimy się agresji fizycznej, ale również agresji werbalnej (słownej) – obrażania, wyzwisk i oskarżeń.

czytaj całość

Używamy cookies

Używamy plików cookies aby ułatwić Ci korzystanie z naszych stron www, do celów statystycznych oraz reklamowych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci Twojego urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zmienić ustawienia przeglądarki tak, aby zablokować zapisywanie plików cookies. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności.